poniedziałek, 29 sierpnia 2011

na początku był chaos...

Tak, początek pracy w szkole to chaos... pierwsze rady...początkowa wersja planu - oczywiście nie pasująca...bo jakby mogło być inaczej. Pierwsze narzekania. Nauczyciel to istota leniwa jeśli tylko pozwoli jej się na to lenistwo... Hmm może to chodzi o mnie... Mętlik w głowie, natłok informacji. Pierwszy dzień w pracy, szkoła jeszcze cicha i pusta, ale czuć w niej atmosferę napięcia, nowego początku...


We will see :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz